Książka
wydana przez Agorę, to przypomnienie wywiadów przeprowadzonych przez Justynę
Dobrowolską w większości dla Tygodnika Powszechnego. Tematem przewodnim zbioru jest
starość, autorka przeprowadza rozmowy z autorytetami, ważnymi postaciami ze
sceny politycznej, naukowej, czy kulturalnej, oscylując nieustannie wokół
tematów ostatecznych.
Starość,
śmierć, choroba, ograniczenia, strata, żal – to co często pozostaje w sferze
tabu poruszane jest przez autorkę w każdej rozmowie. Ale tak jak nie ma jednej
młodości, tak i nie ma jednej starości. Zastanawiałam się w trakcie czytania na
ile w ogóle można powiedzieć, że starość jest czymś co łączy. Młodość nie
łączy, wiek średni nie łączy… Starość ma punkty styczne, ale czy aby nie chodzi
o to, żeby jej do nich nie sprowadzać?