Książki i recenzje związane z hasłem: literatura szwedzka
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą literatura szwedzka. Pokaż wszystkie posty

poniedziałek, 8 grudnia 2014

Asa Hellberg - Ostatnia wola Sonji

Sonja Gustavsson ma wrodzoną wadę serca, kiedy się o tym dowiaduje postanawia wykorzystać życie jak tylko się da, a także zrobić wiele by po sobie zostawić ślad. Jako, że pieniędzy nigdy jej nie zabraknie - może pozwolić sobie na sporo ekstrawagancji. Sonję poznajemy w momencie jej śmierci. Głównymi bohaterkami książki są jej trzy przyjaciółki, które dziedziczą po kobiecie cały majątek, a które wcześniej nawet nie zdawały sobie sprawy z jego istnienia. Sonja jednak dobrze zaplanowała, to co ma się wydarzyć po jej śmierci. Kobiety otrzymują zadania, muszą wziąć udział w pewnej grze. Rozpraszają się po Europie i każda z nich realizuje pewien projekt. Sonji za życia nie udało się przekonać swoich przyjaciółek do podążania za marzeniami i realizowania ambicji, każda z nich pogrążyła się w rutynie, gdzieś po drodze się zagubiła. Żadna z nich również nie odnalazła w życiu miłości. Jak się okazuje, Sonja była znakomitą obserwatorką, każda z kobiet otrzymuje szansę znalezienia się na odpowiednich torach, torach z których zboczyły jeszcze w młodości.

Książka ma budowę klasycznej komedii romantycznej. Jest tu sporo zwrotów akcji, sporo nieporozumień, pozornych klęsk, zwątpienia w siebie i oczywiście spektakularny happy end. Historie tego typu w wersji papierowej, to dla mnie nowość, jeśli chodzi o filmy - nie do końca mój gatunek, chociaż jeśli już się skuszę, zwykle nie żałuję spędzonego przed ekranem czasu. Nie byłam do książki uprzedzona, przeważała raczej ciekawość - czy na kartach powieści da się zawrzeć więcej, czy można wejść głębiej. Być może wcale nie trzeba, przecież komedia romantyczna nie powinna przeradzać się w melodramat, czy dramat psychologiczny z elementami komedii, ale muszę powiedzieć, że prostota, filmowość i nie wychodzenie poza schematy i operowanie obrazem troszkę mnie rozczarowało. Niestety - "Ostatnia wola Sonji" jest historią bardzo powierzchowną, a Asa Hellberg nie odwołuje się zbyt często do swoich wcześniejszych doświadczeń psychoterapeutki.

niedziela, 16 listopada 2014

Tove Alsterdal - Grobowiec z ciszy

Katrine na co dzień mieszka w Londynie, gdzie żyje w sposób do granic uporządkowany, rozsądny. Ma pieniądze, odpowiedniego partnera, dobrą pracę. Z tej sielanki wyrywa ją informacja o bardzo złym stanie zdrowia jej matki. Wraca do Szwecji - zająć się sprawami rodzinnymi, jak się okazuje - mocno zaniedbanymi. Przeglądając zaległą korespondencję odkrywa, że jej matka, która nigdy nie wspominała o swojej rodzinie i dzieciństwie na dalekiej północy - posiada dom. I to dom, który ktoś chce kupić za małą fortunę. Dreszczyk emocji, rodzinna tajemnica i nagła niechęć do londyńskiego życia sprawia, że młoda kobieta decyduje się na podróż do miejsca, w którym wychowała się jej matka. Podróż, która okaże się dużo dłuższa i niebezpieczna, niż początkowo przypuszczała. 

W tym samym czasie w domu sąsiadującym z domem do którego udaje się Katrine dochodzi do morderstwa. Niespodziewanie właśnie to wydarzenie umożliwia kobiecie przeprowadzenie własnego dochodzenia, poszukiwania swoich korzeni. Katrine, z zawodu dziennikarka, uruchamia swój naturalny zmysł i opierając się na faktach, starych artykułach, listach, zasłyszanych informacjach zaczyna poszukiwanie informacji, które pomogą jej stworzyć obraz siebie, swojej matki, rodziny, relacji, ale też całego społeczeństwa tej maleńkiej północnej wioski. Nadal pozostaje jednak kwestia tajemniczego kupca, który za walący się dom chce zapłacić wielką cenę.

poniedziałek, 18 listopada 2013

Maciej Zaremba Bielawski - Polski hydraulik i nowe opowieści ze Szwecji

Maciej Zaremba Bielawski pisze o Szwecji i robi to z pozycji reportera szwedzkiego. Jest w połowie Szwedem, większość życia spędził w Szwecji, teksty, które znalazły się w książce pisane były z myślą o Szwecji i tam ukazały się po raz pierwszy. Czytając je poza jej granicami pierwsze co upada, właściwie po przeczytaniu już pierwszej strony, to mit o Szwecji, jako krainie mlekiem i miodem płynącej. 

W "Polskim hydrauliku" Zaremba Bielawski pokazuje system, który pięknie prezentuje się z zewnątrz, posiada nieskazitelną fasadę, jest wzorem i obiektem zazdrości; system, który psuje się od środka, sam staje się swoją ofiarą i w którym ważniejszy od człowieka jest właśnie system. Co może nie jest paradoksem, ale staje się nim, kiedy dodam, że jest to równoznaczne z tym, że od człowieka ważniejsza jest system, czyli sprawiedliwość społeczna, równość, człowiek jako koncept. Zasady, które miały chronić stają się pułapkami, a wszelkie nadużycia są na porządku dziennym.