Kim są zimowe panny? Pojawiają się niczym zjawy w spokojnym miasteczku, swoją obecnością burzą ład i przywołują zapomniane, czy raczej celowe zepchnięte w niebyt wydarzenia. Budzą duchy. Powróciły do galisyjskiego Tierra de Chá z wieloletniej tułaczki po świecie, do miejsca z którego wyruszyły jako wystraszone dziewczynki, z którego uciekały przed śmiercią i wojną. Wracają do domu? Same nie do końca są świadome tego co je wiedzie do miasteczka, wypełniają przeznaczenie.
„Zimowe panny”, to opowieść poetycka i pełna subtelności, działająca na czytelnika bardzo niejednoznacznie, taka, która nie ma jednej interpretacji, której znaczenie zależy w dużej mierze od tego kto czyta. Napisana jest bardzo żywym, dynamicznym, jaskrawym językiem, pełna absurdu i niepokoju, z jednej strony zwiewna i lekka, z drugiej przytłaczająca ciężką atmosferą linczu, narastającej niechęci dla panien.
W książce zderzają się dwa światy – zimowych panien, niezależnych, którym obce jest życie w wioskowym organizmie. Wolnych. Oraz idealnie uporządkowany i oswojony świat mieszkańców Tierra de Chá, w którym każdy ma swoje miejsce, w którym nie ma zgody na nowości i który zamiast rozliczyć się, woli zapomnieć o przeszłości. Nad tym wszystkim wisi rodzinna tajemnica, którą powoli i z trudnościami udaje się pannom odkryć. Odkryć i przeżyć. Ofiara znów staje się ofiarą, a solidarność wygrywa ze sprawiedliwością.
„Zimowe panny”, to opowieść poetycka i pełna subtelności, działająca na czytelnika bardzo niejednoznacznie, taka, która nie ma jednej interpretacji, której znaczenie zależy w dużej mierze od tego kto czyta. Napisana jest bardzo żywym, dynamicznym, jaskrawym językiem, pełna absurdu i niepokoju, z jednej strony zwiewna i lekka, z drugiej przytłaczająca ciężką atmosferą linczu, narastającej niechęci dla panien.
W książce zderzają się dwa światy – zimowych panien, niezależnych, którym obce jest życie w wioskowym organizmie. Wolnych. Oraz idealnie uporządkowany i oswojony świat mieszkańców Tierra de Chá, w którym każdy ma swoje miejsce, w którym nie ma zgody na nowości i który zamiast rozliczyć się, woli zapomnieć o przeszłości. Nad tym wszystkim wisi rodzinna tajemnica, którą powoli i z trudnościami udaje się pannom odkryć. Odkryć i przeżyć. Ofiara znów staje się ofiarą, a solidarność wygrywa ze sprawiedliwością.