Wojciech Tochman porusza temat bolesny i dla Europy niewygodny, a w czasie kiedy autor zbierał materiały do książki również nie do końca przepracowany, bardzo aktualny. Tochman pisze o wojnie domowej w Bośni i Hercegowinie, związanej z czystkami etnicznymi, celującej w ludność cywilną, w wyniku której zginęły setki tysięcy osób, a niemal 2 miliony zostały uchodźcami. Nie sama wojna jest tu głównym tematem, ale to jak żyć po niej, jak żyć w świecie bez mężczyzn, bez domu, w ciągłym strachu.
Książka po raz pierwszy ukazała się 7 lat po zakończeniu konfliktu, rzeczywistość zastana w Bośni jest zatrważająca, a rany ciągle otwarte. Wojna nie skończyła się wraz z zaprzestaniem walk, jest ciągle żywa i to nie tylko w pamięci. "Jakbyś kamień jadła" opowiada głównie o kobietach - żonach, matkach, często jedynych ocalałych z całej rodziny, dr Ewie Klonowski, antropolog starającej się oddać im choć kości. Mężczyźni w książce, to tylko wspomnienia. Zresztą jak zauważa autor, w Bośni wiele jest miejsc wyglądających na zamieszkałe tylko przez kobiety - choć akurat to wynika ze strachu mężczyzn przed karą, wielu z Serbów żyje w ukryciu, na wygnaniu.