Nareszcie udało mi się sięgnąć po coś lekkiego i przyjemnego. :) Przez ostatni miesiąc zaczytywałam się w biografiach, reportażach i tym podobnej literaturze, "Chirurg" trafił więc na wyjątkowo podatny grunt i wdzięcznego odbiorcę, chcącego czegoś niezobowiązującego. Takiej rozrywki było mi trzeba!
"Chirurg" to pierwsza część popularnej serii thrillerów medycznych z detektyw Rizzoli w roli głównej. Młoda detektyw, próbuje się odnaleźć w męskim (szowinistycznym wręcz) policyjnym świecie, stawia pierwsze niepewne kroki. Zostaje przydzielona do sprawy seryjnego, niezwykle brutalnego mordercy, nazwanego przez media Chirurgiem. Swoje ofiary gwałci, okalecza i torturuje przed zabójstwem. Jego morderstwa są bliźniaczo podobne do działań innego sprawcy, zamordowanego kilka lat wcześniej przez doktor Catherine Cordell. Przeszłość wraca do niej w upiornej formie. Kobieta po raz kolejny przeżywa koszmar, jest nękana i zastraszana.. przez ducha? naśladowcę? Każdy jest podejrzany, a odpowiedź na to pytanie nie jest łatwa. Morderca zna szczegóły znane tylko śledczym i samej Catherine, dlatego każdy patrzy na siebie z nieufnością.