Książki i recenzje związane z hasłem: Wydawnictwo Poradnia K
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą Wydawnictwo Poradnia K. Pokaż wszystkie posty

wtorek, 24 maja 2016

Karen Joy Fowler - Nie posiadamy się ze szczęścia

Ta historia zaczyna się od środka. Rosemary Cook na pierwszy rzut oka jest absolutnie „normalna”, może odrobinę wycofana, indywidualistka, taka dziewczyna zawsze stojąca z boku, obserwatorka. Bezbarwna, ale jak najbardziej normalna. Historię opowiada nam 40-letnia wersja Rosemary, obierając perspektywę zagubionej studentki, ze wszystkich sił usiłującej ukryć wszystko co wyróżnia ją z tłumu, rozpaczliwie pragnącej akceptacji i spokoju. Przede wszystkim wewnętrznego – jak wiadomo łatwo projektować własne myśli na innych, tak naprawdę Rosemary sama sobie nie może odpuścić, pogodzić się z przeszłością i teraźniejszością, to nie ten tłum, w którym dziewczyna chce się skryć jest problemem, zmierzyć trzeba się z samym sobą. 

wtorek, 26 stycznia 2016

Peter Stjernström - Chłopiec motyl

Mroczna, tajemnicza historia o ludziach i motylach, o ambicjach wkraczających w wizjonerstwo i o istnieniu dobra, zła i sensu, i o tym czy istnieją uniwersalne definicje tych pojęć. Gdzieś w lesie porzucone zostaje niemowlę -  co ciekawe przez zdawać by się mogło kochających rodziców, którzy postępują w imię czegoś i wbrew własnym chęciom zarazem. Wykonują na ciele chłopca dziwny, nieporadny tatuaż i zawieszają go w samodzielnie wykonanej uprzęży, chowają go w siedlisku motyli. Scena niezwykle sugestywna i choć choć jest to tylko prolog - determinuje odczytanie wszystkiego co następuje później.

Głównym bohaterem książki jest Jonas. Młody, na pozór niczym niewyróżniający się mężczyzna. Mężczyzna posiadający intuicję. Zdolność dokonywania wyborów, przeczuwania tego co się wydarzy, "wyczuwania momentów". Umiejętność do której przez całe życie nie przykładał większej wagi, z której korzystał, ale nie poddał nigdy głębszej refleksji. Na swojej drodze spotyka jednak kogoś podobnego do siebie... Wydarzenia zaczynają toczyć się lawinowo, ale zamiast porządkować informacje, wprowadzają coraz większy chaos. Ostatecznie mężczyzna postanawia zdać się na nową-starą intuicję, wykorzystać ją w sposób świadomy i zaczynając działać wbrew logice po kolei odkrywa kim jest on, kim są jego rodzice, jaką rolę w jego życiu odegrały motyle i pewna sekta założona przez wybitnego entomologa.