Trzecia część serii o byłej gwieździe sportu, Myronie Bolitarze, który po poważnej kontuzji musiał zrezygnować ze sportowej kariery i został agentem sportowym. W wolnym czasie bawiącym się w detektywa. W "Bez śladu" duchy przeszłości dają o sobie znać - znika bez śladu gwiazda NBA New Jersey Dragons, Greg Downing - dawny rywal nr.1 Myrona. Bohater serii zostaje poproszony o chwilowy powrót do drużyny i próbę rozwiązania zagadki. Z pozoru prosta fabuła z każdą stroną się komplikuje, do śledztwa wkracza policja, pojawiają się trupy, lewicowi ekstremiści, mafia itd.
Historia dla Myrona ma jednak znaczenie przede wszystkim osobiste - musi zmierzyć się ze swoimi wyobrażeniami, rozliczyć z przeszłością i podjąć kilka ważnych decyzji by pójść dalej. Samo śledztwo i kryminalna część książki - bardzo dobra. Skomplikowane, ale na tyle otwarte, że można spokojnie samemu próbować rozwikłać zagadkę. Co prawda mi się to nigdy nie udaje, ale w prozie Cobena lubię właśnie tę przejrzystość - mamy równanie, 1,2,3 niewiadome i mnóstwo wskazówek. Cały czas ma się ochotę główkować, ma się wrażenie, że chodzi tylko o chwilę uwagi, tylko jeden trybik musi przeskoczyć...