Kolejny, w niewielkim odstępie czasu polski autor i literatura mniej lub bardziej erotyczna. I cóż dużo mówić – kolejne rozczarowanie.
„W niewoli seksu” to zbiór opowiadań mających opisywać skomplikowane relacje damsko-męskie, autor obiecuje na wskroś męską perspektywę i wnikliwość. Mierzy się z tematami seksu, zdrady, dominacji, zazdrości. Wszystkiego co pływa na powierzchni – miłości nie tyka, w ogóle nie dochodzi do tego co dobre. To co między kobietą, a mężczyzną traktuje jako grę, czasami przeradzającą się w walkę do krwi. Nie stroni od scen erotycznych, ale nie każde opowiadanie można uznać za erotyczne. Wynika z nich raczej tyle, że męski świat kręci się wokół kobiecych kształtów.
Jak dla mnie rozczarowanie – nic odkrywczego. Opowiadania dotyczą tematów zgranych i broń boże nie podejmują ich od mnie oczywistej strony. Każde kolejne przywodziło mi na myśl sceny z telewizyjnych filmów lat 80 i 90. Może jest w nich jakaś prawda, ale powierzchowność i stereotypowość aż bolą.
„W niewoli seksu” to zbiór opowiadań mających opisywać skomplikowane relacje damsko-męskie, autor obiecuje na wskroś męską perspektywę i wnikliwość. Mierzy się z tematami seksu, zdrady, dominacji, zazdrości. Wszystkiego co pływa na powierzchni – miłości nie tyka, w ogóle nie dochodzi do tego co dobre. To co między kobietą, a mężczyzną traktuje jako grę, czasami przeradzającą się w walkę do krwi. Nie stroni od scen erotycznych, ale nie każde opowiadanie można uznać za erotyczne. Wynika z nich raczej tyle, że męski świat kręci się wokół kobiecych kształtów.
Jak dla mnie rozczarowanie – nic odkrywczego. Opowiadania dotyczą tematów zgranych i broń boże nie podejmują ich od mnie oczywistej strony. Każde kolejne przywodziło mi na myśl sceny z telewizyjnych filmów lat 80 i 90. Może jest w nich jakaś prawda, ale powierzchowność i stereotypowość aż bolą.