Książki i recenzje związane z hasłem: literatura francuska
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą literatura francuska. Pokaż wszystkie posty

wtorek, 9 lutego 2016

Gregory Samak - Księga życia

Elias Ein, jako jeden z nielicznych członków swojej rodziny przeżył Holocaust, wiele lat po wojnie, już jako starszy człowiek wie, że wraz z jego życiem, skończy się również historia jego rodu. Niegdyś znanego i poważanego. Przytłoczony historią i własnymi przeżyciami, zgorzknieniem i nieukojonym żalem, postanawia spędzić swoje ostatnie lata w Brunau, niewielkim austriackim miasteczku, chce uciec. Nie zdaje sobie sprawy z tego, że przeprowadza się do rodzinnego miasta Hitlera, a tym bardziej, że zamieszka w domu, w którym się wychował. 

Mężczyzna szybko odkrywa natomiast inną tajemnicę, którą skrywa dom. W piwnicy znajduje ogromną bibliotekę, którą jak się okazuje stanowi "Księga życia" - księga, w której zapisany jest los każdego człowieka. Okazuje się, że dzieło może być przez Eliasa nie tylko czytane, ale również edytowane - dotknięcie kart umożliwia przeniesienie się w czasie i uczestniczenie w minionych wydarzeniach. Elias ma okazje rozprawić się z tym, co dręczy jego osobiście od lat, a jednocześnie zmienić historię o 180 stopni. Przede wszystkim chce jednak odzyskać rodzinę, chce zyskać "przyszłość". 

poniedziałek, 23 listopada 2015

Tahar Ben Jelloun - Co to jest islam? Książka dla dzieci i dorosłych

Tahar Ben Jelloun tworzy we Francji, pochodzi z marokańskiego Fezu, jest wyznawcą Islamu. W reakcji na współczesne wydarzenia, mocno wypaczające obraz jego religii tworzy książkę-dialog, zapis rozmowy ojca z dzieckiem. Podejmuje próbę wytłumaczenia czym jest Islam, jak go praktykować, co jest ważne, a co jest obrazem w krzywym zwierciadle - sobie samemu, przerażonemu dziecku, które nie identyfikuje się z terrorystami, a z mediów dowiaduje się, że to Muzułmanie, a więc ono, jego krewni, bliscy. W końcu tłumaczy Islam, tym którzy po prostu o Islamie chcą słuchać. W przystępnej formie dialogu z dzieckiem łatwo odnaleźć swoje miejsce, kiedy na zadany temat nie wie się nic lub bardzo niewiele.

„Co to jest Islam?” składa się z dwóch części – pierwsza, to uzupełniony przedruk książki z 2002 roku, która w głównej mierze odwoływała się do ataku na WTC. Krótki rozdział „10 lat później”, uzupełniający wcześniejszą rozmowę, porusza kwestie zamachów w Madrycie, czy szybko zmieniającej się sytuacji Francji. Druga część to kolejne przedruk publikowanych wcześniej tekstów, krótkich felietonów ukazujących się w prasie francuskiej i kilka nieco dłuższych artykułów w podobnym stylu, ukazujących się po raz pierwszy. Wszystko w zamyśle wydaje się być interesujące i potrzebne, ale do mnie niestety kompletnie nie trafiło.

piątek, 21 sierpnia 2015

David Foenkinos - Delikatność

Nathalie - wrażliwa, piękna, kobieca, poznaje François na ulicy, zakochuje się, wychodzi za mąż, żyje w cudownej szczęśliwości, gdzie jedyną obawą jest jej koniec. Faktycznie - szczęście jest krótkim preludium, tylko mirażem - François ginie, a Nathalie musi odnaleźć siebie we wdowieństwie i spróbować przeżyć resztę życia. Pojawia się samotność, strach, niemoc, kobieta ucieka od świata, później ukojenie odnajduje w pracy. Już nie rozpacz, lecz smutek jest jej stałym towarzyszem. Pewnego dnia, niespodziewanie dla samej siebie namiętnie całuje bezbarwnego Szweda Markusa, który na swoim koncie ma tylko i wyłącznie zawody miłosne, a Nathalie i nawet ten jeden pocałunek, ta chwilowa bliskość są niemal spełnieniem marzeń. I tak zaczyna się druga historia miłosna, mniej oczywista, ale za to niezwykle urocza, magiczna i nietuzinkowa.

David Foenkinos stworzył bajkę dla dorosłych, w której  mamy piękną księżniczkę, cierpiącą piękność, której nikt nie potrafił pocieszyć. Aż do dnia, gdy pojawił się niepozorny chłopiec, którego piękno nie zostało odkryte, którego wnętrze jest ze złota, a serce dwukrotnie większe, niż u przeciętnego człowieka. Mimo przeciwności losu, własnych ograniczeń, dzięki przypadkom i własnej sile udaje im się odnaleźć siebie, uciec od złego, żyć długo i szczęśliwie. W takich historiach próżno szukać prawdy, realizmu, czy choćby odcieni szarości. "Delikatność" jest piękna i prosta, tylko tyle i aż tyle. Prawdziwie ciepła, subtelna, wręcz kojąca - doskonała na poprawę humoru i przywracanie nadziei. Chociaż, jak powiedziałam - jest to bajka, to jednak można uwierzyć, że może gdzieś, może komuś, że dama i gentlemen, że wielka miłość. Lustrzane odbicie, bajka udająca rzeczywistość.

wtorek, 21 lipca 2015

Pierre Lamaitre - Koronkowa robota

Z całą pewnością mogę powiedzieć jedno - takiego kryminału nie czytaliście. Pierre Lamaitre wynosi gatunek, w którym tworzy na nowy poziom, dla mnie jest odkryciem porównywalnym z kryminałem skandynawskim, a wcześniej kryminałem w ogóle. Jest właśnie tą nowością, której szukałam, kryminalnym dziełem sztuki. Autor wykazał się ogromną odwagą i talentem, a jednocześnie stworzył książkę, która wymyka się ze sztywnych ram gatunku, pozostając jednocześnie mocno klasyczną. Doskonała po prostu "do czytania", ale i świetny materiał do analizy, mnóstwo ciekawych zabiegów, smaczków, nietypowe wprowadzanie wątków i postaci, a do tego ogromna wyobraźnia idąca w parze ze świetnym opisem. Bardzo, bardzo pozytywne zaskoczenie!

"Koronkowa robota" to pierwszy tom serii o paryskim komisarzu Verhoevenie, którego polski czytelnik może znać z wydanych już u nas tomów kolejnych "Alex", czy "Ofiara". Na temat tychże nie będę się wypowiadać - nie czytałam. Mogę tylko powiedzieć, że cieszę się, że "Koronkowa robota" wpadła w moje ręce pierwsza. Nie chcę psuć wam frajdy czytania i zbyt wiele zdradzać, ale sposób w jakie Lamaitre zaczyna serię - genialny. Tworzy miraż, ciągle igra z czytelnikiem, tytułowa koronkowa robota może odnosić się nie tylko do wydarzeń z książki, ale też do samego sposobu tkania fabuły. Najlepsze natomiast jest to, że pod koniec autor odważył się to wszystko spruć jednym ruchem.