poniedziałek, 11 stycznia 2016

Grzegorz Sroczyński - Świat się chwieje. 20 rozmów o tym, co z nami dalej

„20 rozmów o tym, co z nami dalej” – zamiast gaszenia pożarów i rozmów na tematy „bieżące” Grzegorz Sroczyński znalazł miejsce na rozmowy wizjonerskie. Rozliczające transformację, rozmowy w których można przyznać się do błędów i spróbować wytyczyć nowy kierunek, przypomnieć o podstawach, wartościach, o tym że „prawdę” warto weryfikować. Marcin Król, Andrzej Leder, Marcin Bajko, Marek W. Kozak, Jan Krzysztof Bielecki, Sławomir Sierakowski, Karol Modzelewski, Janusz Filipiak, Henryka Bochniarz, Elżbieta Mączyńska, Krzysztof Jasicki, Jerzy Hauser, Piotr Kuczyński, Stanisław Owsiak, Janina Ochojska, Piotr Ikonowicz, Leokadia Oręziak, Mirosław Sielatycki, Joanna Bochniarz i Dorota Wellman rozmawiają z Grzegorzem Sroczyńskim o wolności, równości i braterstwie – o tym co z tych pojęć zostało, demaskują karykatury, często sami przyznają się do błędów, mówią o swoich zagubionych ideałach, albo o tych, które odnaleźli po latach.

piątek, 8 stycznia 2016

Mur. 12 kawałków o Berlinie - red. Agnieszka Wójcińska

Antropologia miasta, to dziedzina niezwykła, miasto dzięki optyce i zestawowi narzędzi jej przynależnymi ożywa i nabiera dodatkowych wymiarów, niewidocznych nieuzbrojonym okiem, zasnutych codziennością. Uwielbiam to zdrapywanie pozłotki, zaglądanie do środka - patrzenie na przestrzeń, na to co w niej, na zmiany, na ludzi, na wzajemne oddziaływanie. A do tego Berlin - miasto niezwykłe nie tylko ze względu na obecność i nieobecność muru.

W książce znajdziecie dwanaście spojrzeń, dwanaście mniej lub bardziej osobistych perspektyw, z których można spojrzeć na miasto i na historię. Opowieści o murze, których upadł, ale ciągle trwa - w tkance miejskiej, w ludzkiej tkance, w czuciu i myśleniu. Dla jednych jest tylko historią, dla innych żywym wspomnieniem, można go odnaleźć w semantyce i systematyce. I niestety ma swoje analogie w dzisiejszym świecie.

poniedziałek, 4 stycznia 2016

Oddam ZA DARMO książki



Jak w tytule - mam do oddania trochę książek. Możecie mnie wesprzeć w porządkach :)

Z odbiorem osobistym w Poznaniu (Centrum lub Piątkowo) - zero kosztów. W pozostałych przypadkach koszt wysyłki. Bierzcie co chcecie i ile chcecie! Kto pierwszy ten lepszy, zamówienia wysyłajcie na adres: listkowelistowie@gmail.com

środa, 23 grudnia 2015

Rachel Cohn, David Levithan - Księga wyzwań Dasha i Lily

Dziś życzliwie i przychylnie - niedługo Święta, a książka właśnie w takim klimacie, w dodatku tak słodko-niewinna i młodzieżowa. Historia marudnego Dasha i dość ekscentrycznej Lily, w tle Nowy Jork, kolędy, pierniczki. Ale też problemy rodzinne, mnóstwo ironii, humoru i różnego rodzaju relacji. Wszystko w bardzo liberalnej, współczesnej otoczce i śliczne jak z obrazka.

Lily uwielbia Święta, piecze ciastka, nosi sweter z Mikołajem, kolęduje po domach i... rozpacza, ponieważ jej rodzice wyjechali w spóźnioną o 20 lat podróż poślubną na Fidżi. Zostawili dziewczynę pod opieką starszego brata, który jednak planuje najbliższe dni spędzić z wybrankiem swego serca. Chłopak, aby znaleźć zajęcie dla Lily postanawia znaleźć męskie towarzystwo również jej - w kultowej księgarni pozostawia czerwony notes z zadaniami, które mają wyłonić odpowiedniego kandydata/kandydatów. Na zeszyt trafia Dash. Dash nie cierpi Świąt, cudem (a właściwie dzięki kłamstwom) udaje mu się uniknąć rodzinnego spotkania i zostać w mieście samemu. Rozwiązuje zagadki z zeszytu, jednak zamiast wykonać ostatnie polecenie - rzuca Lily wyzwanie, dając tym samym początek księdze wyzwań i kilkudniowej zeszytowej przyjaźni.

wtorek, 22 grudnia 2015

Anna Król - Rzeczy. Iwaszkiewicz intymnie

Jarosław Iwaszkiewicz zmarł w 1980 roku, Anna Król urodziła się rok wcześniej. Właściwie przypadek, wycieczka do Stawiska, zbliżyły Annę do Jarosława. Zakurzone pokoje pełne oznak dawnego życia, królestwo minionego żywota. I młoda kobieta, która swoją wrażliwością stwarza rzeczywistość na nowo. Anna Król nie napisała klasycznej biografii, aby ukazać człowieka i poetę - musiała najpierw Iwaszkiewicza odbrązowić.

Nie pisze o tytułach, odznaczeniach, sukcesach. A przynajmniej nie od razu i nie jest to sednem. Zmyślając swój prawdopodobny reportaż ukazuje Iwaszkiewicza w codzienności i słabości; bezradnego w miłości, domowego, "swojego". Tworzy historię nie tylko z tego co znajduje na zewnątrz, z tego co było, ale też z tego co odkrywa w sobie, z echa, które nie wiedzieć dlaczego i jak przybiera widzialną postać. Między Anną Król, a Jarosławem Iwaszkiewiczem tworzy się więź, dzięki której oboje są w książce obecni, w dodatku oboje jako ludzie (nie pisarz i autor).

środa, 16 grudnia 2015

Steven Johnson - Małe wielkie odkrycia. Najważniejsze wynalazki, które odmieniły świat

W codziennym życiu, na każdym kroku otaczają nas tak ogromnie skomplikowane przedmioty, że paradoksalnie mało kto poświęca swoją uwagę temu co leży u podstaw. Tak naprawdę kilka, kilkanaście wynalazków pchnęło ludzkość do przodu i umożliwiło lawinowy rozwój. Nowe technologie obecnie są tak powszechne i zmienne, że przestały zadziwiać i zastanawiać. Z różnych powodów człowiek przestał zastanawiać się również nad pochodzeniem otaczających go przedmiotów - i to pochodzeniem dosłownym: gdzie zostały wykonane? jak? przez co lub przez kogo?, jak i szerszym: jak doszło do ich wynalezienia? z jakich materiałów są wykonane? z jakich składają się części? Omija nas w ten sposób nie tylko wiedza o pojedynczym przedmiocie, ale też o całych schematach, jak choćby skala wykorzystywania maleńkich kółek zębatych. Fascynujące jest nie poznawanie suchych faktów i liczb, ale odnajdywanie powiązań i zależności, obejmujące również wgląd w przeszłość.

W końcu do punktu w jakim znajdujemy się dziś doszliśmy od zera. Wspólnie. Poprzez wymianę idei. Powoli. Steven Johnson przedstawia kilka przełomowych wycinków tej drogi, a czyni to w o tyle ciekawy sposób, że nie poprzestaje na pojawieniu się pomysłu, czy na rozwoju tegoż pomysłu, ale śledzi trajektorię raz wystrzelonej myśli-strzały. Od czasów Faraonów po dzień dzisiejszy. Wędrówka przez czas, ale przede wszystkim przez dziedziny - i nie chodzi tylko o wykorzystywanie tych samych materiałów, przedmiotów, czy nawet pracę nad nimi, ale o nierozerwalny łańcuch przyczynowo-skutkowy - czyli ciągłe pojawianie się nowych potrzeb i poszerzanie horyzontów oraz to co wyłania się w odpowiedzi.

poniedziałek, 7 grudnia 2015

Sabina Jakubowska - Dom na Wschodniej

W tym miesiącu zrecenzuję kilka książek dla młodzieży, cykl ten rozpoczynam "Domem na Wschodniej" - debiutancką powieść Sabiny Jakubowskiej. Książka ta otrzymała przedpremierowo nagrodę główną w konkursie Promotorzy Debiutów Instytutu Książki i Fundacji Tygodnika Powszechnego, nie mogłam się nie skusić - za literaturą młodzieżową jako taką nie przepadam, ale czasami można trafić na tak cudowne perełki, że warto ryzykować i czasem się przemęczyć. "Dom na Wschodniej" zapowiadał się doskonale.

Nastoletni Doro, 5-letnia Róża i ich mama Florentyna przeprowadzają się do Jadowników z Krakowa. Uciekają przed przeszłością, przemocą i strachem, nie ukrywają się, po prostu chcą zacząć żyć, cieszyć się, zaznać nieco normalności. Dość szybko Doro z domu przy ulicy Środkowej, trafia na Wschodnią. Poznaje towarzystwo krótko mówiąc nie pasujące ani do czasu, ani do miejsca. Jaśnie Pani Emma i jej służba, a do tego powiększające się w szybkim tempie stadko dzieciaków. Pogotowie rodzinne. Szybko cała trójka ze Środkowej przenosi się na Wschodnia i zasila barwne towarzystwo. Kiedy dużo się dzieje – wsparcia nigdy za wiele.

czwartek, 3 grudnia 2015

M.J. Arlidge - Powiedz panno gdzie ty śpisz

Drugi tom serii o komisarz Helen Grace - doświadczonej przez życie brytyjskiej policjantce. Doświadczonej to nie do końca dobre słowo.. Helen Grace jest złamana, zniszczona i totalnie niestabilna, ledwo pozbierała się po tym jak zamordowała swoją siostrę - seryjną morderczynię; straciła w akcji podwładnego, a drugi ledwo uszedł z życiem. Helen Grace ma ciężki czas, właściwie przydałby jej się długi urlop. Kobieta jednak czuje, że musi walczyć o to co zostało - jak najszybciej wrócić do pracy, zaprezentować się z dobrej strony przed nową szefową i... rozwiązać kolejną sprawę, w której wszystko zdaje się krzyczeć SERYJNY MORDERCA.

Giną mężczyźni, których łączy jedno - lubią korzystać z usług prostytutek. Sprawa robi się coraz głośniejsza, bo cóż - nie są to panowie z nizin społecznych, a poważani i szanowani, szczycący się sukcesami na polu zawodowym oraz idealnym życiem rodzinnym.  Atmosferę podsyca brukowa dziennikarka Emilia Garanita, która nie tylko uwielbia tematy tabu, ale toczy osobistą walkę z Helen.

poniedziałek, 30 listopada 2015

Marta Sapała - Mniej

Marta Sapała zaprasza kilkanaście gospodarstw domowych z różnych części Polski do eksperymentu społecznego. Przez rok będą kupować "mniej", tylko tyle ile trzeba, tylko to co trzeba, z namysłem, poddając w wątpliwość oczywistości (chusteczki higieniczne?). W grupie zebranej przez autorkę znalazły się przeróżne osoby - w różnym wieku, z rodziną i bez, bogatsi i biedniejsi, z miasta i ze wsi, różnie motywowani, z różnymi priorytetami, przyzwyczajeniami, potrzebami. Różnie rozumiejący tytułowe "mniej". Autorka próbuje wybadać granice konsumpcji, gdzie kończą się potrzeby naturalne, a zaczynają te sztucznie wykreowane. Testuje siebie, innych, czasem przesadza, czasem troszkę oszukuje - jedno jest pewne totalnie zmienia swoje życie i swoje myślenie o świecie. Swoich towarzyszy w eksperymencie traktuje partnersko, tak naprawdę każdy z nich, na własną rękę prowadzi własny eksperyment i choć różne wątki i przykłady przeplatają się - o istocie rzeczy rozprawia Marta Sapała, jednocześnie sprawiając, że w coraz większym stopniu jest to książka o niej samej.

czwartek, 26 listopada 2015

Simone de Beauvoir - Pewnego razu w Moskwie

W książkach  Simone de Beauvoir swego czasu namiętnie się zaczytywałam, przenikliwość i oryginalność spojrzenia autorki, a jednocześnie intymny styl, skupienie na niuansach robiły (i nadal robią) na mnie ogromne wrażenie. Nie wahałam się, czy wracać do jej prozy. Króciutka nowela „Pewnego razu w Moskwie” początkowo miała znaleźć się w zbiorze „Kobieta zawiedziona”, ostatecznie jednak wydana została jako samodzielny utwór. Napisany w latach 60., właśnie po raz pierwszy ukazał się w języku polskim. Jak go czytać i czy czytać? Pytanie słuszne - jako, że według mnie Simone de Beauvoir jest autorką, którą trzeba poznać, zrozumieć, jej utwory wyrwane z kontekstu nie zrobią wrażenia lub zrobią tylko krótkotrwałe. Mało tego - de Beauvoir pisze mocno akcentując w swoich książkach siebie samą, można rozpoznać ją w wielu wykreowanych postaciach, atutem będzie więc znajomość jej biografii, a przede wszystkim autobiografii (czy po prostu tego w jaki sposób postrzegała samą siebie).

Trzy postacie – starsze małżeństwo, Nicole i André oraz Masza, córka André – kobieta już w średnim wieku. Nicole i André ukazują nam historię – raz na wydarzenia patrzymy z perspektywy wrażliwej kobiety, skupionej na emocjach, gestach, relacjach, po chwili głos uzyskuje André, chcący przede wszystkim zdobyć wiedzę. Para przyjeżdża do Moskwy, jako goście Maszy, z którą relacja ojciec-córka cały czas jest tworzona i odkrywana, pozostaje w niej wiele niewiadomych, a pole do interpretacji (złej i dobrej) jest ogromne. Niewiele trzeba i pojawia się nieporozumienie między małżonkami, przeradzające się w burzliwy konflikt, bohaterom usuwa się grunt spod nóg, Nicole i André nagle stają się tak samo bezradni, tak samo zagubieni i słabi, wobec kryzysu, „końca miłości”. Nagle, paradoksalnie, bo w momencie, gdy się od siebie oddalają – stają się do siebie podobni, zaczynają zauważać to samo, przeżywają podobne emocje.