Dylan Evans, filozof zajmujący się badaniem sztucznej inteligencji, jedzie do Meksyku. Wśród ruin dawnych azteckich budowli, na zgliszczach cywilizacji, zaczyna zastanawiać się nad przygotowaniem obecnego społeczeństwa do ewentualnej globalnej katastrofy. Czy mógłby nastąpić powrót do natury? Czy jesteśmy przygotowani do tworzenia czegokolwiek samodzielnie, w świecie, gdzie aby wyprodukować ołówek potrzebne są dziesiątki osób, cały łańcuch biegnący przez pół świata? Myśl kiełkuje, a po pewnym czasie zaczyna coraz mocniej przebijać się na powierzchnię i nabierać realności.
Dylan coraz częściej publicznie krytykuje współczesny świat, naukowców, dążenie do skokowego rozwoju technologii, wyśmiewa przekonanie o nieskończonym rozwoju. Rezygnuje z pracy, wcześniej dokładając starań by nie było do czego wracać. Planuje Eksperyment Utopia. Projekt ma trwać 18 miesięcy i nieco przypominać obóz przetrwania. Dylan przygotowuje scenariusz „końca świata” i początku „samowystarczalnej społeczności”. Ogłasza się w internecie, poleca nawet kilkutygodniowe odwiedziny, nie zbiera gotowej na 18 miesięczny eksperyment grupy, udaje mu się zwerbować jedynie dwóch mężczyzn Adama – nomadę wierzącego w Wielkiego Ducha, lecz potrafiącego budować jurty i Agrika – doomersa, który bardzo poważnie wierzy w katastrofę w przeciągu kilku miesięcy i potrafi piec chleb.
Dylan coraz częściej publicznie krytykuje współczesny świat, naukowców, dążenie do skokowego rozwoju technologii, wyśmiewa przekonanie o nieskończonym rozwoju. Rezygnuje z pracy, wcześniej dokładając starań by nie było do czego wracać. Planuje Eksperyment Utopia. Projekt ma trwać 18 miesięcy i nieco przypominać obóz przetrwania. Dylan przygotowuje scenariusz „końca świata” i początku „samowystarczalnej społeczności”. Ogłasza się w internecie, poleca nawet kilkutygodniowe odwiedziny, nie zbiera gotowej na 18 miesięczny eksperyment grupy, udaje mu się zwerbować jedynie dwóch mężczyzn Adama – nomadę wierzącego w Wielkiego Ducha, lecz potrafiącego budować jurty i Agrika – doomersa, który bardzo poważnie wierzy w katastrofę w przeciągu kilku miesięcy i potrafi piec chleb.