Konkurs mikołajkowy, choć prezent dotrze później. Z myślą o tych, którzy nic jeszcze nie wygrali, do których Mikołaj nie przyszedł :) Nic straconego, los się jeszcze może do Was uśmiechnąć ;) Chciałam Wam zaproponować udział w konkursie dość nietypowym, bo do wygrania nie będą książki, ale punkty do wykorzystania na finta.pl . Jeśli nie wiecie cóż to - już tłumaczę. Na Fincie za punkty można zakupić książki, a punkty zdobywamy oddając własne książki. A więc w uproszczeniu - na Fincie wymieniamy się książkami. Zakładamy sobie konto, zbieramy punkty i się wymieniamy. Korzystam i polecam!
W konkursie do wygrania będą trzy nagrod. Jedna główna i dwa wyróżnienia. Zwycięzca otrzyma 500 punktów do wykorzystania na Fincie, osoby wyróżnione po 250 punktów. Ile i jakie książki zdecydujecie się zakupić za te punkty - to już tylko i wyłącznie wasza sprawa. A książek jest bardzo dużo, w tym książki nowe i zupełne nowości. W zależności od tego jak rozdysponujecie swoje punkty możecie zdobyć jedną lub kilka książek.
Uważacie, że warto? No to posłuchajcie o zadaniu. Będzie prosto. Zadanie konkursowe brzmi: Jaki najlepszy prezent gwiazdkowy/urodzinowy/bezokazyjny lub jeszcze inny kiedykolwiek trafił w Twoje ręce? Jeśli ktoś nie otrzymał nic ciekawego może opisać swój wymarzony prezent lub taki, który dał komuś ;) Liczy się kreatywność!
Odpowiedź powinna liczyć maksymalnie 5 zdań, umieśćcie ją w komentarzu pod tym postem.
Nagrody sponsoruje Finta.
Na wasze odpowiedzi czekam do 13 grudnia - ktoś okaże się szczęśliwcem w piątek 13 ;)
Wyniki konkursu ogłoszę w niedzielę 15 grudnia.
Najlepiej zostawcie w komentarzu z odpowiedzią adres e-mail, tak bym mogła się ze zwycięzcami bez problemu skontaktować.
Zapraszam również do obserwowania mojego bloga oraz na fanpage FB, gdzie również czasami pojawiają się ciekawe konkursy! :)
Powodzenia!