piątek, 14 czerwca 2019

Justyna Dobrowolska - Miłość jest warta starania

Książka wydana przez Agorę, to przypomnienie wywiadów przeprowadzonych przez Justynę Dobrowolską w większości dla Tygodnika Powszechnego. Tematem przewodnim zbioru jest starość, autorka przeprowadza rozmowy z autorytetami, ważnymi postaciami ze sceny politycznej, naukowej, czy kulturalnej, oscylując nieustannie wokół tematów ostatecznych. 

Starość, śmierć, choroba, ograniczenia, strata, żal – to co często pozostaje w sferze tabu poruszane jest przez autorkę w każdej rozmowie. Ale tak jak nie ma jednej młodości, tak i nie ma jednej starości. Zastanawiałam się w trakcie czytania na ile w ogóle można powiedzieć, że starość jest czymś co łączy. Młodość nie łączy, wiek średni nie łączy… Starość ma punkty styczne, ale czy aby nie chodzi o to, żeby jej do nich nie sprowadzać?

W trakcie lektury niejednokrotnie miałam poczucie pewnej niezręczności, żal do autorki za przerwanie ciekawej rozmowy, spychanie na dalszy plan tematów interesujących rozmówców i uparte wracanie do tego co ma wiązać się ze starością. Oczywiście - nie w każdej rozmowie, ale zdecydowanie za często. Nie mogłam zrozumieć dlaczego – tylko po to żeby jakoś tę książkę spiąć? I tu najgorsze – starość okazała się kiepską klamrą. A wystarczyłoby przecież, że wybranie rozmówców odbyło się według klucza, że możemy dowiedzieć się co na istotne dla nas pytania odpowiadają cenione postaci, które przeżyły już kawał życia, które być może widzą lepiej i z dystansu, które przewyższają nas wiedzą i doświadczeniem, ale które niekoniecznie chcą opowiadać o tym, że zdrowie już nie te i żal umierać.  

Na tle zbiorów wywiadów, które miałam okazję czytać (np. „Świat się chwieje”, czy „Kochaj wystarczająco dobrze”) „Miłość jest warta starania” wypada bardzo przeciętnie. Po pierwsze rozmowy są krótkie, typowo gazetowe, po drugie w każdej z nich Justyna Dobrowolska porusza wiele kwestii i niestety nie zgłębia żadnego tematu. Miałam wrażenie, że to właśnie rola moderatora rozmowy nie została właściwie spełniona, że zabrakło gdzieś uważnego słuchacza, który zada mądre pytania, który nie pozwoli by wątki się gdzieś pogubiły.

Bardzo nie chcę powiedzieć: nie czytajcie, to złe wywiady, ale myślę, że mocno zaszkodziła im książkowa forma – za dużo, za krótkie i nie tworzą całości.

Książka do recenzji została dostarczona przez serwis Jakkupowac.pl




Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Zapraszam do dyskusji ;)