Przemów i Przeżyj wypożyczyłam zdecydowanie w ciemno i też bez jakiś konkretnych oczekiwań, miałam nadzieję, że książka będzie zdatna do czytania i tyle.
Zaczęło się może bez jakiś fajerwerków, ale około 100 strony, a może i wcześniej kompletnie przepadłam. Strasznie pokręcona fabuła, która z każdym rozdziałem gmatwa się jeszcze bardziej. Nie wiadomo kto jest dobry, a kto zły, kto jest katem, a kto ofiarą. Wydarzenia są co najmniej dziwne, a rozwiązanie z każdą nową informacją oddala się bardziej i bardziej.. Nie mogłam dojść o co chodzi w tej całej intrydze, nie widziałam rozwiązań, a strasznie chciałam je widzieć. :) Zwykle jest tak, że z grubsza wiadomo o co chodzi, kto komu i dlaczego, zwrot jest ewentualnie jeden, w tej książce za to mamy do czynienia z prawdziwą ucztą! Fałszywe tropy, coraz to bardziej pokręcone hipotezy wymyślane przez bohaterów, testowane, obalane, nikt już nie wie co jest prawdą, a co kłamstwem, łącznie z czytelnikiem. Nawet kiedy już wiemy kto i co zrobił zabawa nie jest skończona - wydarzenia znamy, ale się ze sobą nie łączą w coś logicznego, nie ma motywów, a i przy okazji nie ma pewności..
W książce wydarzenia są przedstawiane z dwóch perspektyw: głównej bohaterki (która główna właściwie jest tylko ze względu na te rozdziały, bo historia nie należy tylko do niej) oraz policji. Różnią się one stylem i sposobem narracji: te pierwsze są opowieścią snutą w pierwszej osobie przez ogarniętą obsesją, zdezorientowaną i przerażoną Naomi, są opisem jej myśli, tych najbardziej osobistych i skrywanych. Równolegle przedstawiane są działania policji, gdzie akcja toczy się szybko, narrator jest wszechwiedzący. Każda z tych historii mogłaby właściwie istnieć bez drugiej - gdyby nie rozdziały pisane z perspektywy Naomi książka byłaby typowym kryminałem z elementami sensacyjnymi, te drugie zaś wpisują się w gatunek "thriller psychologiczny". Ale ich połączenie jest nad wyraz udane i razem tworzą naprawdę dobrą powieść. Bohaterowie są wielowymiarowi i wyraziści, a przy tym nie można ich do końca rozgryźć, dobrzy stają się źli i odwrotnie. Po prostu wciągająca i intrygująca fabuła, tak jak obiecali na okładce ;)
Trzyma w napięciu, nie nudzi, według mnie jest to jedna z lepszych tego typu książek - przynajmniej jedna z lepszych tego typu książek, które czytałam. Autorkę sobie zapamiętuję i na pewno do niej wrócę, polecam!
Ocena: 8/10