piątek, 7 marca 2014

Harlan Coben - W głębi lasu

Paul Copeland jest prokuratorem okręgowym, prywatnie ojcem 6-letniej Cary, wdowcem, filantropem. Człowiekiem poważanym i godnym zaufania, wierzącym w sprawiedliwość, przestrzegającym zasad, starającym się żyć dobrze i godnie. Nie miał jednak łatwego życia, ba - wykorzystał chyba wszelkie limity nieszczęść - pochodzi z ubogiej, emigranckiej rodziny, kiedy był nastolatkiem na obozie letnim zamordowana została jego siostra, jego rodzina się rozpadła, nigdy nie otrząsnęła się po tragedii. Opuściła go najpierw siostra, następnie matka, która wróciła do Rosji, na koniec jego żona, która zmarła na raka w młodym wieku. 

Teraz, po 20 latach od tragicznego lata jego życia w końcu zdaje się normować, jednak przeszłość znów wraca i to w szokujący sposób. Bogaty ojciec jednego z oskarżanych prze Paula o gwałt studenta stara się znaleźć w przeszłości prokuratora ciemne karty. W wątpliwość zostaje poddana śmierć jego siostry, rola Paula w wydarzeniach na obozie,wychodzą też na jaw niechlubne uczynki jego ojca jeszcze sprzed przyjazdu do USA. Mężczyzna brutalnie zostaje zmuszony do stawienia czoła temu, co uznawał za zamknięty, pozostawiony daleko za nim rozdział. 

środa, 5 marca 2014

Marek Pindral -Chiny od góry do dołu

Marek Pindral wyjechał do Chin jako nauczyciel uniwersytecki języka angielskiego i spędził w nich 2 lata. Przez 2 lata uczył młodzież i podróżował, poznawał Chiny. To co otrzymuje czytelnik w "Chinach od góry do dołu" to mieszanka literatury podróżniczej, wspomnień, o lekkim zabarwieniu politycznym, z odrobiną reportażu. Jest to relacja z pobytu, nie z podróży - miałam więc nadzieje na trochę inne proporcje (mniej przyrody, więcej ludzi, codzienności, tego co doświadczane przez cały wyjazd, nie przez jeden dzień gdzieś w głuszy), przede wszystkim jest to jednak pozycja podróżnicza, opowiadająca o "egzotyce" Chin, o tym co ukryte, mniejszościowe, często też siłą rzeczy (bariera językowa) skupiając się na obserwacji zachowań i okoliczności przyrody, nie na zrozumieniu.

Książka zapowiada się bardzo dobrze, kilka pierwszych rozdziałów to faktycznie relacja z pobytu, zapis doświadczenia życia w chińskim mieście, edukowania młodego pokolenia, zachodzących zmian i wzajemnego wpływu. Pierwsze 100 stron przeczytałam błyskawicznie i z wypiekami na twarzy. Po tym co zaserwowała mi na temat codzienności, ludzi i relacji Katarzyna Pawlak w "Za Chiny Ludowe" - "Chiny od góry do dołu" jawiły się jako kompletna odwrotność tej książki - ciekawy świata i ludzi narrator, pełen życzliwości, podejmujący próby zrozumienia, którego mantrą jest "bądź otwarty" - odwrotność, a więc pozycja zdecydowanie warta uwagi.

poniedziałek, 3 marca 2014

Minibooki Znaku - Rozmowy, Publicystyka, Kultura

Miesięcznik Znak, podsumowując miniony rok wydał 3 minibooki, a w każdym zawarto najciekawsze teksty i rozmowy dotyczące kultury, religii, filozofii, bieżących wydarzeń. "Kultura", "Publicystyka" i " Rozmowy", choć moim zdaniem podział jest tu dość umowny i nie określa jednoznacznie zawartości. Teksty wybrane zostały spośród wszystkich publikowanych na łamach czasopisma i jak czytamy we wstępie są to te, które wzbudziły największe zainteresowanie czytelników. 

Muszę przyznać, że teksty rzeczywiście są świetne. Nie czytuję regularnie "Znaku", mam w domu sterty różnego rodzaju czasopism, które planuję przeczytać i po które nie udaje mi się sięgnąć latami, dlatego bardzo się ograniczam i kupuję cokolwiek tylko, kiedy wiem, że przede mną kilka godzin w pociągu, więc siłą rzeczy przeczytam przynajmniej jakąś część. Dla mnie minibook podsumowujący rok jawi się jako coś idealnego. Byłam bardzo zaskoczona rozpiętością tematów prezentowanych w minibookach i tym, że faktycznie każdy był ciekawy i zaskakujący. Właściwie czułam się nieco zmieszana, ponieważ teksty były wybrane jakby dokładnie dla mnie...

sobota, 1 marca 2014

Rem Koolhaas - Deliryczny Nowy Jork

Rem Koolhaas, jeden z najbardziej wpływowych współczesnych architektów, wykładowca na Harvardzie, teoretyk architektury podejmuje się zadania niezwykłego - zostania ghostwriterem Manhattanu, stworzenia manifestu miasta i sformułowania teorii/ideologii manhattanizmu, spisania tego co zawsze gdzieś umykało, rozmywało się, a co ukształtowało miasto i nadało mu charakter. Czyni to poprzez rewizję myśli i historii, opisuje z perspektywy - próbuje okiełznać, to co pokonało w swoim czasie wielu Wielkich i tworzy legendarny portret, legendarnego miasta.

Nowy Jork, miasto jedyne w swoim rodzaju, stworzone ze snów i marzeń, koszmarów, gorączki. Wielkie, wyrwane z kontekstu, ahistoryczne oszustwo. Wytwór geniuszy i szaleńców. Posiadające niszczącą siłę, nieprzewidywalne. Jego historia i historia myśli towarzyszących jego powstawaniu jest niemniej fascynująca i niesamowita, niż sam ich owoc.

czwartek, 27 lutego 2014

Katarzyna Puzyńska - Motylek

Lipowo, mała wioska na Mazurach, zimowa sceneria. Pusto, nudno i pięknie, życie toczy się powoli i według schematów. Atrakcją sezonu zdaje się być sprowadzenie do starego dworku Warszawianki planującej otworzenie stadniny koni. Sytuacja jednak szybko ulega zmianie, pojawia się bowiem tajemnicza zakonnica, a raczej jej zwłoki.. i następuje cała seria tajemniczych wydarzeń. Na jaw wychodzi kilka tajemnic, mniejszych i większych grzeszków mieszkańców, cała wioska aż huczy od plotek. 

Do akcji wkracza policja, co tu dużo mówić - niedoświadczona i do tej pory, siłą rzeczy, raczej niezaangażowana w swoją pracę. Do rozwiązywania zagadki funkcjonariusze zabierają się o tyle z zapałem, co po omacku. Brakuje im tropów i informacji, aż pojawia się kolejny trup, a do zespołu dołącza bardziej doświadczona policjantka, wzbudzająca sensacje swym wyglądem i zachowaniem Klementyna. Od tego momentu śledztwo nabiera tempa i kolorów. Zanim to jednak nastąpi - czeka nas spotkanie z wieloma postaciami,  pierwsza połowa książki, to tak naprawdę powieść obyczajowa, druga - trzymający w napięciu kryminał.

poniedziałek, 24 lutego 2014

Harlan Coben - Bez śladu

Trzecia część serii o byłej gwieździe sportu, Myronie Bolitarze, który po poważnej kontuzji musiał zrezygnować ze sportowej kariery i został agentem sportowym. W wolnym czasie bawiącym się w detektywa. W "Bez śladu" duchy przeszłości dają o sobie znać - znika bez śladu gwiazda NBA New Jersey Dragons, Greg Downing - dawny rywal nr.1 Myrona. Bohater serii zostaje poproszony o chwilowy powrót do drużyny i próbę rozwiązania zagadki. Z pozoru prosta fabuła z każdą stroną się komplikuje, do śledztwa wkracza policja, pojawiają się trupy, lewicowi ekstremiści, mafia itd. 

Historia dla Myrona ma jednak znaczenie przede wszystkim osobiste - musi zmierzyć się ze swoimi wyobrażeniami, rozliczyć z przeszłością i podjąć kilka ważnych decyzji by pójść dalej. Samo śledztwo i kryminalna część książki - bardzo dobra. Skomplikowane, ale na tyle otwarte, że można spokojnie samemu próbować rozwikłać zagadkę. Co prawda mi się to nigdy nie udaje, ale w prozie Cobena lubię właśnie tę przejrzystość - mamy równanie, 1,2,3 niewiadome i mnóstwo wskazówek. Cały czas ma się ochotę główkować, ma się wrażenie, że chodzi tylko o chwilę uwagi, tylko jeden trybik musi przeskoczyć...

niedziela, 23 lutego 2014

Mariusz Zielke - Easylog

Mariusz Zielke to były dziennikarz i autor budzących emocje książek sensacyjnych, w których prawda miesza się z fikcją. W "Easylog" Zielke nieco odchodzi od tego schematu i tworzy historię na wskroś fikcyjną.. Wręcz nieprawdopodobną.

Książka opowiada historię Bena Stillera, właściciela firmy Easylog, niegdyś pracującego na wysokim stanowisku w SkyComie, firmie której sztandarowym produktem jest Wally - komunikator ze sztuczną inteligencją, któremu autorstwo przypisuje się właśnie Benowi. Dramatyczne wydarzenia, między innymi śmierć Sally - partnerki Bena, mające miejsce 10 lat wcześniej skłoniły mężczyznę do odejścia z korporacji. Przeszłość wraca jak żywa, kiedy Ben spotyka na ulicy swoją zmarłą miłość..

Wydarzenia mające miejsce po tym spotkaniu to wręcz lawina, w książce pojawia się mafia, płatny morderca, dziennikarz śledczy, policjant zajmujący się nierozwiązanymi morderstwami sprzed lat i wiele inych.. Właściwie ciężko domyślić się znaczenia tych wszystkich bohaterów, aż do zakończenia, które słusznie określane jest jako niebywałe. 

piątek, 21 lutego 2014

Howard Cruse - Stuck Rubber Baby

Kontynuując literacką podróż na amerykańskie Południe lat 50. XX wieku (rozpoczęte "Suchą sierpniową trawą") sięgnęłam po komiks Howarda Cruse'a poruszający tematy rasizmu i homofobii. Akcja komiksu rozgrywa się w Calyfield, fikcyjnym miasteczku średniej wielkości. Narratorem historii jest Toland Polk, gej w średnim wieku, który w latach 50., jako młody człowiek trafił do barwnego towarzystwa złożonego z działaczy społecznych, homoseksualistów, czy czarnoskórej młodzieży. Dorastając mierzy się nie tylko z własnymi problemami, ale staje w obliczu konieczności przemyślenia wielu spraw, których wcześniej nie poddawał w wątpliwość, kształtuje się jego świadomość społeczna. 

Z jednej strony walczy ze swoją orientacją seksualną, która ani trochę nie jest dla niego komfortowa, z drugiej pojawiają się problemy rodzinne, rozterki typowe dla nastolatków - pierwsze miłości, przyjaźnie. Z drugiej jego życie, początkowo wbrew jego woli i tylko częściowo, staje się wypełnione polityką i walką o różnego rodzaju prawa. Toland Polk jest zwykłym chłopakiem, dobrym, ale niezaangażowanym, nie robiącym nic złego, a przynajmniej nie świadomie. Trudno mu też pozbyć się egoistycznego spojrzenia na świat - angażuje się dopiero wtedy, gdy społeczna sytuacja krzyżuje się z jego sytuacją osobistą.

środa, 19 lutego 2014

Anne Jean Mayhew - Sucha sierpniowa trawa

Lata 50. XX wieku to dla Ameryki czas burzliwych przemian, przełomowy w sensie nie tylko społecznym, ale też świadomościowym, jeśli chodzi o takie tematy jak segregacja rasowa, model rodziny, czy rola kobiet. Dochodzi do zderzenia pokoleń o kompletnie odmiennych poglądach, wychowywanych pod zupełnie innymi wpływami. Lata 50. i późniejsze to czas wyzwolenia - w różnych sferach życia i o różnym znaczeniu. 

Anne Jean Mayhew w swojej powieści kreśli niezwykle żywy obraz Południa tego czasu. Porusza ważne i wbrew pozorom nadal aktualne, a nie tylko ciekawe w perspektywie historycznej tematy - segregacji rasowej, roli rodziny, dorastania (również społecznego), sytuacji kobiet, wolności. "Sucha sierpniowa trawa", to niezwykle dojrzały debiut literacki, z którym autorka czekała do poważnego wieku 70 lat - i bardzo dobrze, ta książka przypomina o czymś niezwykle istotnym i o czym świat zdaje się zapominać. Pokazuje drogę, którą przebyła Ameryka - wyboistą i pełną ciemnych, wstydliwych miejsc. Historię, można by powiedzieć - a jednak nie, to nie jest historia - to jest coś, co nadal się dzieje, co uparcie wraca pod różnymi postaciami. Świat nie jest wolny od uprzedzeń, ludzie nadal w różnych zakątkach świata (a i na własnym podwórku nierzadko) są uprzedmiotowiani, cierpią, ponieważ zbyt często zamiast iść do przodu cofamy się i brniemy w ciemne, niebezpieczne zaułki.

poniedziałek, 17 lutego 2014

Katarzyna Szelenbaum - Wielki Północny Ocean księga V - Wszędziebądź

"Wszędziebądź", to ostatni tom debiutanckiego cyklu Katarzyny Szelenbaum - epickiej opowieści o podróży Rina i Dzikiego Kruka. Jest to fantastyka w najlepszym wydaniu. Akcja rozgrywa się w Królestwie Eskaflonu, wspaniale wykreowanym świecie, a jej głównymi bohaterami jest chłopiec pozbawiony przeszłości oraz mężczyzna, którego własna przeszłość jest tak ciężka, że aż wpychająca go w szaleństwo. Cały cykl opowiada o ich podróży rzeczywistej i w głąb siebie - pełnej bólu i przepełnionej rozpaczą, a Wszędziebądź jest jej zwieńczeniem.

W tej części rozwiązuje się i wyjaśnia większość wątków, czytelnik otrzymuje odpowiedzi na pytania pojawiające się w miarę czytania poprzednich części. Odpowiedzi często dwuznaczne i w swej formule otwarte, o filozoficznym charakterze, wymagające interpretacji. Cały cykl jest mocno symboliczny i wymagający, nie jest to lektura lekka, ale uważny czytelnik na pewno odnajdzie w niej wiele. Teraz, kiedy cykl jest już zamknięty szczerze polecam lekturę, w ten świat trzeba wejść głęboko, co było niestety trudne kiedy na kolejne tomy trzeba było czekać. Zdecydowanie odradzam czytanie tej książki bez znajomości poprzednich tomów, cały cykl stanowi całość, kompletnie nieczytelną jeśli nie zacznie się od początku.